W pracy z domu nie chodzi tylko o składane długopisy. Telepraca jest również modna

Praca w domu to już nie tylko chałupnictwo. Firmy, które redukują koszty i likwidują swoje siedziby, umożliwiają pracownikom pracę zdalną.

Ludzie coraz częściej pracują w domu. Nie chodzi tu tylko o odrabianie lekcji, ale również o wypełnianie obowiązków, które pracodawca powierzył w domu. Niektórym firmom opłaca się zamykać oddziały czy centrale, a pracownikom pracować zdalnie.

Przed pojawieniem się Internetu praca w domu była możliwa tylko wtedy. Takie oferty pracy są dostępne do dziś, a najbardziej popularne jest składanie długopisów. Więcej na: https://pracaonline.net

Zleceniodawcy takich ofert twierdzą, że można zarobić od 1000 do 1200 zł miesięcznie, a nawet do 1800 zł. Odbierają oni materiały i dostarczają je do Ciebie. Dzięki temu praca jest łatwa i nie wymaga żadnych specjalnych kwalifikacji. W przypadku montażu długopisów niektórzy pracodawcy oferują umowę o pracę.

Popularną ofertą pracy w domu jest adresowanie kopert i wkładanie do nich ulotek reklamowych. Można też przed świętami przygotowywać prezenty świąteczne. Osoby, które potrafią robić na drutach lub szydełkować również są dostępne w chałupnictwie. Poszukiwane są osoby, które potrafią haftować lub tkać.

Jak sprawdzić firmę?

Jeśli ktoś jest zainteresowany pracą w chałupnictwie, powinien dokładnie zweryfikować pracodawcę. W internecie można znaleźć informacje o firmach, które nie wypłaciły wynagrodzenia swoim pracownikom i pozostawiły ich w biedzie. Aby ocenić wiarygodność danej firmy oferującej pracę chałupniczą, dobrze jest rozpocząć poszukiwania od recenzji byłych pracowników. Opinie te można znaleźć na forum o pracy chałupniczej.

Możesz sprawdzić, czy firma figuruje zarówno w Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej, jak i w Informacji o Działalności Gospodarczej. Jeśli dane firmy nie są zgodne z ofertą, np. brak numeru KRS lub nazwiska właściciela, lepiej trzymać się od takiej firmy z daleka. Potencjalny pracodawca może też poprosić o 30 zł kaucji za wysłanie materiałów do pracowników. Niejednokrotnie zdarzało się, że pracownicy wysyłali pieniądze, a nie otrzymywali materiałów.

Należy też uważać na firmy, które oferują wysokie zarobki lub obiecują wysyłkę SMS-em. Taki sms może nas kosztować kilkanaście, a nawet kilkaset złotych. Aby dowiedzieć się więcej, przejdź tu: Praca dodatkowa

Praca przy komputerze

Coraz częściej zdarza się, że pracownicy pracują zdalnie. Firmy często likwidują oddziały lub siedziby i w ramach oszczędności szukają pracowników, którzy są w stanie pracować zdalnie. Firma zazwyczaj zapewnia pracownikowi dostęp do internetu i sprzętu komputerowego.

Z danych Eurostatu wynika, że odsetek osób, które pracują w ten sposób na koniec 2014 roku wynosił 4,6 proc. Jest to wzrost o 0,6 proc. w porównaniu z rokiem 2013. Choć średnia europejska jest nieco wyższa i wynosi 4,7 proc. to w niektórych krajach telepraca jest trendem rosnącym. Na przykład w Finlandii i Holandii telepracuje ponad 10 proc. pracowników.

- Pracodawca musi ustanowić przepisy dotyczące telepracy. Ustala on zasady i warunki jej wykonywania. Regulamin ten musi być zatwierdzony przez związki zawodowe. "Jeśli w danej firmie nie ma takich związków, to reguluje je regulamin, który pracodawca musi uzgodnić z przedstawicielami pracowników" - wyjaśnia Alicja Biernat z kancelarii EIR Legal.

Porozumienie w sprawie telepracy musi być również obwarowane pewnymi warunkami. Musi zawierać szczegóły dotyczące miejsca pracy, godzin pracy oraz tego, czy telepraca będzie wykonywana w zadaniowym czy standardowym środowisku pracy. Ważne jest również wskazanie, w jaki sposób pracownik będzie potwierdzał rozpoczęcie i zakończenie wykonywania swoich obowiązków. Czytaj dalej na: https://pracaonline.net/inne